Jesienno-zimowe wieczory wydają się wręcz stworzone do przesiadywania pod ciepłym kocem z książką, ulubionym serialem czy kubkiem rozgrzewającego i aromatycznego grzańca. Gdy na dworze deszcz leje jak z cebra albo śnieg spowija wszystko w bieli, przygotuj pysznego grzańca, który otuli Cię korzennym zapachem i rozgrzeje po długim dniu. Czego potrzebujesz do przygotowania grzańca? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz poniżej.

Czym jest grzaniec?

Grzaniec, jak nazwa wskazuje, to grzany napój – najczęściej wino lub piwo – zaprawiony przyprawami korzennymi. Mimo tego, że tradycyjny alkoholowy grzaniec cieszy się największą popularnością, istnieją jego równie dobre warianty bezalkoholowe. W przeszłości już starożytni Rzymianie przygotowywali grzany alkohol z miodem i przyprawami korzennymi. W późniejszych czasach grzaniec towarzyszył wielu biesiadom i polowaniom i uchodził za lekarstwo na przeziębienie czy grypę. Współcześnie grzaniec często sprzedawany jest na stoiskach bożonarodzeniowych czy przy stokach narciarskich i niejako stał się synonimem zimowego, rozgrzewającego trunku.

Jakie przyprawy dodać do grzańca?

Grzaniec rozgrzewa „podwójnie” – ciepłym alkoholem oraz przyprawami. Trunek ten słynie ze swojego cudownego aromatu, który zawdzięcza zawartości przypraw korzennych, które mają właściwości rozgrzewające. Oto te, które najczęściej pojawiają się w przepisach na grzańca:

– cynamon – niezwykle popularna przyprawa obniżająca poziom cholesterolu i stosowana jako antidotum na grypę i przeziębienia.

– goździki – przyprawa o charakterystycznym aromacie oraz odświeżających i znieczulających właściwościach. Odpowiada za lekko piekący smak naszego grzańca.

– imbir – ułatwia trawienie, łagodzi mdłości, działa przeciwbólowo. W grzańcu wzmocni aromat. To głównie imbir odpowiada za właściwości rozgrzewające grzańca. Nie przesadźmy jednak z jego użyciem – szczypta mielonego imbiru wystarczy do przygotowania 1/5 litra grzańca.

– gałka muszkatołowa – zapobiega powstawaniu wrzodów żołądka i pozytywnie wpływa na potencję. Podkreśli słodko-gorzki smak grzańca.

O czym trzeba pamiętać, przygotowując grzańca?

Trzeba pamiętać przede wszystkim o tym, aby go nie zagotować! Odpowiednia temperatura jego serwowania to ok. 60-80 stopni Celsjusza. Aby wzmocnić podkreślić charakterystyczny smak grzańca warto wkroić do niego plaster pomarańczy, który można przyozdobić kilkoma goździkami. Cytrusowy aromat nada aromatu i świeżości.

W czym serwować grzańca?

Grzańca należy serwować w naczyniach, które będą w stanie utrzymać wysoką temperaturę. Do podania go najlepiej sprawdzi się naczynie o grubym materiale – dzięki temu zapewnimy sobie komfort użytkowania. Grzane piwo można z powodzeniem serwować w kuflach o grubym szkle, lub żaroodpornych szklankach do Irish Coffee, odpowiednio przystosowanych do serwowania gorących napojów. Rustykalny urok grzanego wina natomiast dobrze podkreślą kamionkowe kubki.

Rustykalny kubek kamionkowy z napisem „grzane winko” – 9,99 zł;

Kubek kamionkowy do grzanego wina z napisem „grzaniec” – 12,00 zł;

Ręcznie zdobiony kubek ceramiczny – 39,00 zł;

Kamionkowy dzbanek do grzanego wina – 39,00 zł;

Zestaw do grzanego wina: kubki i dzbanek – 78,96 zł;

Kubki-słoiki dla dwojga do serwowania koktajlów i grzanego wina (uwaga! Temperatura podawania grzanego wina to 60-80 stopni Celsjusza. Nie należy wlewać do naczyń wrzątku) – 83,90 zł;

Zestaw do grzanego wina z podgrzewaczem – 199 zł;

Przepisy na pyszne grzańce

Grzane wino z migdałami i pomarańczą – pyszny grzaniec w sam raz na święta.

Grzane białe wino – nieco inna wersja klasycznego grzańca.

Wiśniowy bezalkoholowy grzaniec – dla wszystkich, którzy nie chcą rezygnować z grzańca, a chcą lub muszą zrezygnować z alkoholu.

grzaniec wisniowy

Grzane piwo z pomarańczą – piwo z korzennym aromatem i pomarańczą.

Grzany cydr – grzaniec inaczej – pyszna alternatywa dla wina i piwa.

Grzaniec w innych krajach

W Niemczech popularne jest tzw. „glühwein”, które sporządza się najczęściej z czerwonego wina, z dodatkiem cukru, skórki pomarańczowej, cynamonu, goździków i gałki muszkatołowej. Niemiecka wersja grzanego wina jednocześnie przypomina recepturą polskiego grzańca. Swoją wersję tego trunku ma także Skandynawia, gdzie grzaniec nazywany jest „glogg” i tradycyjnie serwowany z rodzynkami i krojonymi migdałami. Najdroższy grzaniec na świecie składa się z wyselekcjonowanych rodzajów win i szampanów, kosztuje 65 funtów i można się go napić w Londynie.