Czy wiesz, że Polska jest w światowej czołówce, jeśli chodzi o ilości wypijanej herbaty? Najczęściej pijemy herbatę czarną, ale jesień to dobry czas, by poeksperymentować z herbatą i spróbować nowych smaków.
Oto nasze propozycje najlepszych herbat, które warto wypróbować jesienią.
1. Herbata czarna SZARLOTKA Z MIGDAŁAMI
W jej składzie znajdziesz czarną herbatę indyjską, suszone jabłka, cynamon, pigwowiec japoński, migdały oraz aromaty. To herbata liściasta, której zapach czuć już od chwili otwarcia opakowania. Pachnie pięknie, niczym szarlotka, świeżo upieczona przez babcię.
Kupisz ją tutaj albo w zestawie herbat na jesień (z pozostałymi herbatami z tej listy).
I tak też smakuje, dlatego to wyjątkowa herbata, której warto spróbować właśnie jesienią. Najlepiej w towarzystwie czegoś słodkiego, ale sama, bez dodatków, jako popołudniowa herbatka po ciężkim dniu też będzie pyszna.
Czarna herbata – sposób parzenia
Żeby zaparzyć każdą liściastą herbatę, potrzebujesz filiżanki z zaparzaczem lub zwykłego sitka. Albo po prostu po zaparzeniu herbaty przelej napar do osobnego naczynia (czyli mówiąc po ludzku: oddziel fusy od herbaty) :)
- Czas parzenia: 3-5 minut
- Temperatura wody: 95 stopni
2. Herbata owocowa GRZANE WINO
Ta herbata to tak naprawdę nie herbata, bo nie ma liści herbacianych. To mieszanka owoców i płatków kwiatów – dzięki temu możesz pić ją o każdej porze dnia, bo nie ma teiny. Jest też odpowiednia dla dzieci i osób starszych.
W jej składzie znajdziemy: hibiskus, jabłko, skórkę pomarańczy, cynamon, goździki, anyż, aromat, gałkę muszkatołową.
Jeśli lubisz smak grzańca, ale nie pijesz alkoholu, to już masz dobrą alternatywę :)
Herbata owocowa Grzane Wino dostępna jest tutaj lub w zestawie herbat na jesień (z pozostałymi herbatami z tej listy).
Herbata owocowa – sposób parzenia
Tu mamy dwie możliwości – parzenie tradycyjne, czyli zalanie herbaty gorącą wodą, albo cold brew, czyli zalanie jej zimną wodą. Polecam wypróbować obie. Ja wolę tę drugą opcję – przygotowuję herbatę w ten sposób rano, a po kilku godzinach mam pyszny napój do obiadu :) Świetny patent o każdej porze roku.
- Czas parzenia: 5-8 minut
- Temperatura wody: 95 stopni
3. Rooibos MIGDAŁ I ŻURAWINA
Znasz już rooibosa? To czerwonokrzew z RPA, który można parzyć tak, jak herbatę. Ma mnóstwo zalet i pozytywnie wpływa na nasz organizm. Zawiera między innymi flawonoidy, które poprawiają nastrój, a także przeciwutleniacze, które wzmacniają odporność. Dlatego jesienią i zimą rooibos szczególnie nam się przyda!
Poza tym pomaga w łagodzeniu bólu głowy, a że nie zawiera teiny, to można go pić przed snem, podawać dzieciom, jest też zdrowy dla kobiet w ciąży i osób starszych.
Rooibos z migdałem i żurawiną zawiera także cynamon. Pachnie i smakuje tak, że od razu kojarzy nam się z jesienno-zimowymi wieczorami :)
Kupisz go tutaj albo w zestawie herbat na jesień tutaj.
Rooibos – jak go parzyć
Tak jak wszystkie herbaty z tej listy, również rooibos (mimo iż nie jest herbatą, to tak dla porządku), wymaga sitka albo zaparzacza. Ma naprawdę drobne listki, takie igiełki, więc będzie niewygodnie zaparzyć go bezpośrednio w szklance, w której będziesz go pić.
Rooibosa także można zalać zimną wodą, czyli „parzyć” metodą cold brew. Odstawiamy go wówczas na przynajmniej 3 godziny, a potem pijemy.
- Czas parzenia: 3-5 minut
- Temperatura wody: 95 stopni
4. Herbata zielona SENCHA SAKURA
Zielona herbata o smaku wiśni, czyli sencha sakura. W jej składzie znajdziesz nie tylko wiśnie, ale również płatki róży. Jest wyjątkowa – delikatna, ale pachnąca, po prostu pyszna.
Kupisz ją tutaj albo w zestawie herbat na jesień tutaj.
Zielona herbata – jak parzyć zieloną herbatę?
Zielonej herbaty nie zalewamy wrzątkiem – to popularny błąd. I podobnie jak w przypadku pozostałych herbat, musimy uzbroić się w sitko lub zaparzacz, albo osobny dzbanek, w którym zaparzymy herbatę.
- Czas parzenia: 2-3 minuty
- Temperatura wody: 80 stopni
5. Herbata Pu Erh MELISA I OWOCE LEŚNE
Herbata Pu Erh nazywana jest powszechnie czerwoną herbatą i znana jest ze swoich właściwości odchudzających, ale także… niezbyt przyjemnego smaku. Jeśli nie przepadasz za czerwoną herbatą, ale dotąd próbowałaś(eś) tylko takiej z torebek, to nie zniechęcaj się. Herbata ekspresowa smakuje znacznie gorzej niż liściasta, a to dlatego, że parzymy ją razem z papierem, a w dodatku w torebce są listki marnej jakości.
Czerwona herbata może mieć lekko „piwniczny” smak, który można polubić lub nie. Ale z pewnością czerwona herbata z dodatkami jest dobrym wyborem na start, bo dodatki smakowe sprawiają, że nawet dla początkującego ma ona bardziej przystępny smak.
Ta, polecana przez nas mieszanka na jesień zawiera: herbatę Pu Erh, melisę, żurawinę, liść jeżyny, aromat, aronię, malinę, jaśmin.
Kupisz ją tutaj lub w zestawie herbat na jesień tutaj.
Herbata Pu erh – sposób parzenia
Po raz kolejny przygotuj sitko lub zaparzacz – przyda się i tutaj.
- Czas parzenia: 5-7 minut
- Temperatura wody: 95 stopni