Gimlet to klasyczny, prosty drink z czasów, kiedy gin był królem barów, a cytrusy – luksusem. Choć jego historia sięga morskich wypraw i walki z szkorbutem (serio!), dziś ten koktajl to po prostu świetna opcja na szybki, konkretny drink z charakterem.
Pasuje idealnie do letnich wieczorów, kameralnych spotkań i wszystkich sytuacji, w których nie chcesz kombinować z milionem składników, tylko po prostu napić się czegoś dobrego.
Dlaczego warto zrobić Gimleta?
-
łączy tylko trzy składniki
-
świetny wybór dla fanów drinków z ginu
-
robi się błyskawicznie
Gimlet – przepis na drink
Składniki:
-
60 ml ginu
-
10 ml soku z limonki
-
10 ml syropu cukrowego (zobacz jak zrobić domowy syrop cukrowy)
-
kostki lodu
-
ćwiartka limonki do dekoracji
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wstrząsamy w shakerze z kostkami lodu. Przecedzamy do kieliszka koktajlowego i dekorujemy limonką.
Jakiego sprzętu potrzebujesz?
Do przygotowania Gimleta przyda się:
-
Shaker do drinków – żeby dobrze połączyć składniki i schłodzić drink.
-
Jigger (miarka barmańska) – do dokładnego odmierzania.
-
Kieliszek koktajlowy – klasyczny kieliszek z szeroką czaszą, taki jak do Martini czy Cosmopolitana
-
Sitko barmańskie – do przecedzenia drinka bez lodu.
-
Obieraczka lub nóż do cytrusów – jeśli chcesz dodać twist z limonki.
Gimlet – wskazówki i modyfikacje
-
Gin: Klasyczny gin bez dodatków sprawdzi się najlepiej, ale możesz też pobawić się smakowymi ginami – np. ogórkowym albo grejpfrutowym. Sama chętnie spróbowałabym tego drinka w jakiejś mega letniej wersji, np. z ginem arbuzowym.
-
Sok z limonki: Najlepiej świeżo wyciśnięty, ale z butelki też da radę. Nie używaj koncentratu – to już zupełnie inna bajka.
-
Syrop cukrowy: Możesz kupić gotowy, ale zrobisz go w minutę – wystarczy zagotować wodę z cukrem w proporcji 1:1 i wystudzić. Jeśli zamiast syropu cukrowego użyjesz innego smakowego syropu, drink nabierze zupełnie nowego charakteru i będzie oryginalną kompozycją. Najprostsza modyfikacja to syrop pomarańczowy albo syrop blue curacao – dzięki dodaniu blue curacao dostaniesz piękny, niebieski kolor drinka.
-
Chcesz lżejszą wersję? Dodaj kilka kostek lodu bezpośrednio do kieliszka i zamień go w lekki short drink. Wiem, zawodowi barmani będą na mnie krzyczeć za ten pomysł, że to profanacja, ale nikt nam nie zabroni przecież eksperymentów, nie?
Gimlet bez alkoholu – czy to ma sens?
Da się zrobić, ale to bardziej napój inspirowany niż pełnoprawny Gimlet. Spróbuj tak:
-
zamiast ginu: napar z ziół (np. jałowiec, rozmaryn, lawenda). Opcjonalnie możesz użyć też bezalkoholowego ginu, można je dostać coraz łatwiej nawet w marketach i to niezła alternatywa.
-
sok z limonki i syrop cukrowy zostają bez zmian
-
woda gazowana do dopełnienia (opcjonalnie)
To będzie coś pomiędzy lemoniadą a tonicową ziołową herbatką – ale dla osób niepijących to całkiem przyjemna alternatywa.
Dlaczego warto znać Gimleta?
Bo czasem nie trzeba cudów – wystarczy dobra baza i proporcje. Gimlet to idealny przykład tego, że mniej znaczy więcej. Jeśli lubisz gin i szybkie przepisy, ten drink będzie u Ciebie częstym gościem.
Więcej takich klasyków znajdziesz w książce Drinki świata – wygodna forma wachlarza, zero przewracania kartek:
👉 https://sklep.2drink.pl

Od 2011 roku na blogu 2drink.pl dzielę się swoimi pomysłami na pyszne napoje (drinki, koktajle owocowe, kawy, nalewki itp.). Jestem autorką książek z przepisami: „Proste drinki”, „Proste shoty”, „Drinki świata”, „Bezalkoholowe drinki i napoje”, które sprzedały się w ponad 50 tysiącach egzemplarzy. Zachęcam do wspólnego eksperymentowania! :)