Southside to drink, który często nazywa się kuzynem mojito – tyle że z ginem zamiast rumu. Świeży, lekki, pachnący miętą, ale z pazurem. Ma w sobie coś eleganckiego, ale bez zadęcia. To jeden z tych koktajli, który zaskakuje prostotą i genialnym balansem smaku.

Podobno był ulubionym drinkiem Ala Capone – ale spokojnie, dziś można go pić całkowicie legalnie.

Jak smakuje Southside?

• świeżo i orzeźwiająco – dzięki mięcie i limonce

• lekko słodko, ale nie przesadnie

• z wyraźnym ginem, ale bez dominującej jałowcowej nuty

To idealny drink na lato, na taras, do rozmowy i relaksu. No i jest bardzo prosty do przygotowania, z niewyszukanych i tanich składników :)

Southside – przepis na drink

Składniki:

• 60 ml ginu

• 30 ml soku z limonki

• 25 ml syropu cukrowego

• kostki lodu

• kilka listków mięty do dekoracji

Przygotowanie:

Wszystkie składniki wstrząsamy w shakerze z kostkami lodu. Przecedzamy do kieliszka koktajlowego i dekorujemy listkami mięty.

Jakiego sprzętu potrzebujesz?

Żeby przygotować Southside, warto mieć:

• Shaker – do porządnego wstrząśnięcia i schłodzenia składników

• Miarkę barmańską (jigger) – żeby proporcje się zgadzały

• Kieliszek koktajlowy – klasyczna forma podania

• Sitko barmańskie – żeby oddzielić miętę i lód

• Łyżkę barmańską lub muddler (opcjonalnie) – jeśli chcesz mocniej wydobyć aromat mięty

Akcesoria barmańskie do przygotowania drinków możesz zgarnąć od razu w zestawie barmańskim ze sklepu 2drink.pl (a że to mój sklep, to polecam z całego serca :)).

Southside – wskazówki i modyfikacje

• Jaki gin?
  Najlepiej sprawdzi się klasyczny gin, np. London Dry czy nawet nasz polski gin Lubuski, ale jeśli masz jakiś gin z nutą mięty lub ogórka – też pasuje jak ulał. Różowy gin sprawi, że drink nabierze pięknego koloru.

• Mięta
  Użyj świeżej mięty, najlepiej młodych listków. Jeśli chcesz, możesz lekko je ugnieść w shakerze przed dodaniem pozostałych składników – uwolni to więcej aromatu. Mięta to oczywiście tylko dekoracja i świat się nie zawali, jeśli z niej zrezygnujesz, ale w tym przypadku naprawdę warto użyć kilku świeżych listków.

• Syrop cukrowy
  Kupisz gotowy albo zrobisz sam – 1:1 woda z cukrem, zagotować, wystudzić, gotowe. Tu znajdziesz przepis na syrop cukrowy.

• Zamiana limonki na cytrynę?
  Możesz, ale wtedy smak będzie mniej tropikalny, a bardziej klasyczno-słodki. Nadal smacznie, ale już nie Southside. Alternatywą dla świeżo wyciśniętego soku z limonki może być gotowy sok z limonki w butelce – polecam te marki Limmi albo Polenghi, są naprawdę smaczne i moim zdaniem bardzo przypominają w smaku świeży sok z limonki.

Wersja bezalkoholowa?

Jak najbardziej! Oto szybki przepis:

• zamiast ginu: gin bezalkoholowy. To chyba najlepszy zamiennik „prawdziwego” ginu. Można użyć też syropu o smaku ginu, ale syrop jest zawsze trochę słodki, więc trzeba to wziąć pod uwagę przy dobieraniu proporcji i zmniejszyć ilość cukru.

• sok z limonki i syrop cukrowy zostają bez zmian

• możesz dodać też odrobinę wody gazowanej dla lekkości

Efekt? Coś w stylu miętowej lemoniady z charakterem – bez alkoholu, ale nadal z miłym „wow”. Aczkolwiek to jeden z tych drinków, które moim zdaniem mimo wszystko mają średni sens w wersji bezalkoholowej ;)

Southside – idealny, kiedy nie chcesz kombinować

Ten drink nie ma miliona wersji, dodatków i sztuczek. Właśnie dlatego działa. Jeśli chcesz czegoś prostego, a efektownego, Southside jest tym, czego szukasz.

Więcej takich prostych klasyków znajdziesz w książce Drinki świata, która wygląda jak wachlarz – zero przekładania kartek, zero zachlapań:
👉 https://sklep.2drink.pl