Sidecar – klasyk z francuskim sznytem

utworzone przez | cze 6, 2025 | Drinki, Drinki z brandy, Wszystkie przepisy | 0 komentarzy

Sidecar to taki drink, który wygląda niepozornie, ale potrafi zaskoczyć. Trochę kwaskowaty, lekko słodki, wyraźnie alkoholowy – idealny, jeśli lubisz koktajle o wyrazistym smaku i nie boisz się trunków z charakterem.

To klasyka prosto z europejskich barów – mówi się, że narodził się we Francji albo w Londynie, a jego historia sięga czasów I wojny światowej. Nazwa? Podobno od bocznego wózka w motocyklu. Stylowo, prawda?

A jak już w Twoim barku znajdzie się Cointreau, sprawdź inne przepisy na drinki z Cointreau na przykład równie prosty drink z ginu i Cointerau czyli White Lady.

Dlaczego warto zrobić Sidecara?

  • ma tylko 3 łatwo dostępne składniki

  • smakuje wyraziście i elegancko

  • to jeden z klasyków znanych z barów

Sidecar – przepis na drink

Składniki:

  • 50 ml brandy

  • 20 ml likieru triple sec (np. Cointreau)

  • 20 ml soku z cytryny

  • kostki lodu

  • skórka pomarańczy do dekoracji

Przygotowanie:

Wszystkie składniki wstrząsamy w shakerze z kostkami lodu. Przecedzamy do kieliszka koktajlowego i dekorujemy skórką pomarańczy.

Jaki sprzęt Ci się przyda?

Żeby przygotować Sidecara, przyda się kilka podstawowych barmańskich akcesoriów:

  • Shaker – najlepiej klasyczny trzyczęściowy lub typu Boston. Potrzebny do dokładnego połączenia składników i schłodzenia drinka.

  • Miarka barmańska (jigger) – do precyzyjnego odmierzenia brandy, triple seca i soku.

  • Kieliszek koktajlowy – czyli tzw. kieliszek do Martini lub Margarita, z szeroką czaszą.

  • Sitko barmańskie (jeśli shaker nie ma wbudowanego) – żeby przecedzić drink bez kostek lodu.

  • Obieraczka lub nóż – do dekoracji skórką pomarańczy.

Większość z tych rzeczy znajdziesz w zestawach barmańskich dostępnych w naszym sklepie:
👉 https://sklep.2drink.pl

Sidecar – wskazówki i modyfikacje

  • Jaką brandy wybrać?
    Najlepiej sprawdzi się brandy z wyższej półki, np. Cognac lub Armaniak – dodadzą drinkowi elegancji i głębi. Ale jeśli masz w barku zwykłą brandy z marketu, też da radę. Może tylko nie sięgaj po te absolutnie najtańsze wersje – Sidecar to klasyk i warto go spróbować z brandy nieco lepszej jakości.

  • Triple sec czy Cointreau?
    Oba są okej. Cointreau to jedna z odmian triple seca – mocniejsza i bardziej aromatyczna. Jeśli masz, użyj Cointreau. Jeśli nie – dowolny triple sec też da radę.

  • Dekoracja i podanie:
    Skórka pomarańczy nie tylko ładnie wygląda, ale też pachnie! Przed wrzuceniem do kieliszka można ją delikatnie wygiąć nad drinkiem – uwolni olejki eteryczne.

  • Wersja z crustą:
    Chcesz dodać efekt „wow”? Przetrzyj brzeg kieliszka cytryną i obtocz go w cukrze. Crusta doda nie tylko wyglądu, ale i kontrastu dla kwaskowatego smaku.

Zobacz też:  B-52 - płonący shot

A może bez alkoholu?

Sidecar to dość mocny drink, więc jego wersja 0% to raczej ciekawostka niż zamiennik. Ale jeśli masz ochotę, możesz spróbować wariacji:

  • Zamiast brandy: mocny napar z herbaty earl grey

  • Zamiast triple seca: syrop pomarańczowy lub woda z dodatkiem pomarańczowej skórki

  • Cytryna zostaje jak jest!

Smak będzie oczywiście inny, ale zachowa cytrusowy klimat i lekko „szlachetną” nutę.

sidecar

Dlaczego warto spróbować Sidecara?

To jeden z tych drinków, które wyglądają jak klasyka, smakują jak klasyka i po prostu są klasyką. A przy tym są szybkie w przygotowaniu i nie wymagają wyszukanych składników. Idealne na spokojny wieczór, rozmowę w duecie albo… po prostu wtedy, kiedy masz ochotę na coś z pazurem.

Chcesz więcej takich klasyków? Sprawdź książkę Drinki świata – w formie wachlarza, który mieści się w kuchennej szufladzie:
👉 https://sklep.2drink.pl

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

20 − trzynaście =