Sidecar to taki drink, który wygląda niepozornie, ale potrafi zaskoczyć. Trochę kwaskowaty, lekko słodki, wyraźnie alkoholowy – idealny, jeśli lubisz koktajle o wyrazistym smaku i nie boisz się trunków z charakterem.
To klasyka prosto z europejskich barów – mówi się, że narodził się we Francji albo w Londynie, a jego historia sięga czasów I wojny światowej. Nazwa? Podobno od bocznego wózka w motocyklu. Stylowo, prawda?
A jak już w Twoim barku znajdzie się Cointreau, sprawdź inne przepisy na drinki z Cointreau na przykład równie prosty drink z ginu i Cointerau czyli White Lady.
Dlaczego warto zrobić Sidecara?
-
ma tylko 3 łatwo dostępne składniki
-
smakuje wyraziście i elegancko
-
to jeden z klasyków znanych z barów
Sidecar – przepis na drink
Składniki:
-
50 ml brandy
-
20 ml likieru triple sec (np. Cointreau)
-
20 ml soku z cytryny
-
kostki lodu
-
skórka pomarańczy do dekoracji
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wstrząsamy w shakerze z kostkami lodu. Przecedzamy do kieliszka koktajlowego i dekorujemy skórką pomarańczy.
Jaki sprzęt Ci się przyda?
Żeby przygotować Sidecara, przyda się kilka podstawowych barmańskich akcesoriów:
-
Shaker – najlepiej klasyczny trzyczęściowy lub typu Boston. Potrzebny do dokładnego połączenia składników i schłodzenia drinka.
-
Miarka barmańska (jigger) – do precyzyjnego odmierzenia brandy, triple seca i soku.
-
Kieliszek koktajlowy – czyli tzw. kieliszek do Martini lub Margarita, z szeroką czaszą.
-
Sitko barmańskie (jeśli shaker nie ma wbudowanego) – żeby przecedzić drink bez kostek lodu.
-
Obieraczka lub nóż – do dekoracji skórką pomarańczy.
Większość z tych rzeczy znajdziesz w zestawach barmańskich dostępnych w naszym sklepie:
👉 https://sklep.2drink.pl
Sidecar – wskazówki i modyfikacje
-
Jaką brandy wybrać?
Najlepiej sprawdzi się brandy z wyższej półki, np. Cognac lub Armaniak – dodadzą drinkowi elegancji i głębi. Ale jeśli masz w barku zwykłą brandy z marketu, też da radę. Może tylko nie sięgaj po te absolutnie najtańsze wersje – Sidecar to klasyk i warto go spróbować z brandy nieco lepszej jakości. -
Triple sec czy Cointreau?
Oba są okej. Cointreau to jedna z odmian triple seca – mocniejsza i bardziej aromatyczna. Jeśli masz, użyj Cointreau. Jeśli nie – dowolny triple sec też da radę. -
Dekoracja i podanie:
Skórka pomarańczy nie tylko ładnie wygląda, ale też pachnie! Przed wrzuceniem do kieliszka można ją delikatnie wygiąć nad drinkiem – uwolni olejki eteryczne. -
Wersja z crustą:
Chcesz dodać efekt „wow”? Przetrzyj brzeg kieliszka cytryną i obtocz go w cukrze. Crusta doda nie tylko wyglądu, ale i kontrastu dla kwaskowatego smaku.
A może bez alkoholu?
Sidecar to dość mocny drink, więc jego wersja 0% to raczej ciekawostka niż zamiennik. Ale jeśli masz ochotę, możesz spróbować wariacji:
-
Zamiast brandy: mocny napar z herbaty earl grey
-
Zamiast triple seca: syrop pomarańczowy lub woda z dodatkiem pomarańczowej skórki
-
Cytryna zostaje jak jest!
Smak będzie oczywiście inny, ale zachowa cytrusowy klimat i lekko „szlachetną” nutę.
Dlaczego warto spróbować Sidecara?
To jeden z tych drinków, które wyglądają jak klasyka, smakują jak klasyka i po prostu są klasyką. A przy tym są szybkie w przygotowaniu i nie wymagają wyszukanych składników. Idealne na spokojny wieczór, rozmowę w duecie albo… po prostu wtedy, kiedy masz ochotę na coś z pazurem.
Chcesz więcej takich klasyków? Sprawdź książkę Drinki świata – w formie wachlarza, który mieści się w kuchennej szufladzie:
👉 https://sklep.2drink.pl

Od 2011 roku na blogu 2drink.pl dzielę się swoimi pomysłami na pyszne napoje (drinki, koktajle owocowe, kawy, nalewki itp.). Jestem autorką książek z przepisami: „Proste drinki”, „Proste shoty”, „Drinki świata”, „Bezalkoholowe drinki i napoje”, które sprzedały się w ponad 50 tysiącach egzemplarzy. Zachęcam do wspólnego eksperymentowania! :)
0 komentarzy