Halloween Martini to drink w sam raz na przyjęcie z okazji Halloween właśnie. Ja co prawda nigdy takiego nie robiłam, ani też nie byłam na żadnym, ale wiem, że i w Polsce coraz częściej wykorzystujemy okazję, by w Halloween spotkać się ze znajomymi. Taki drink będzie miłą odmianą od klasycznych, zwykłych drinków.
Halloween Martini – przepis na drink
Składniki:
- 100 ml ginu
- 50 ml wytrawnego wermutu
- 1 oliwka
- 1 rzodkiewka
Przygotowanie:
Zaczynamy od oka – rzodkiewkę wydrążamy i obieramy ze skórki tak, żeby zostawić jej czerwone paski. W wydrążony otwór wkładamy oliwkę. Można tak przygotowane oczka zamrozić w kostkach lodu, ale nie trzeba. Gin i wermut wstrząsamy w shakerze z lodem, przelewamy do kieliszka koktajlowego i dekorujemy okiem.

Od 2011 roku na blogu 2drink.pl dzielę się swoimi pomysłami na pyszne napoje (drinki, koktajle owocowe, kawy, nalewki itp.). Jestem autorką książek z przepisami: „Proste drinki”, „Proste shoty”, „Drinki świata”, „Bezalkoholowe drinki i napoje”, które sprzedały się w ponad 50 tysiącach egzemplarzy. Zachęcam do wspólnego eksperymentowania! :)
wygląda efektownie i zachwyca gości,ale niestety zmienia smak drinka lub podawanego napoju.
Podobnie jak oliwka wrzucona do martini – ale po to ją się tam przecież wrzuca, prawda?
Wygląda genialnie :)
Ale super, wyobrażam sobie jak piję takie martini w w wampirycznym przebraniu ; ) haha : )
Zapraszam do mnie na bloga na Halloweenowy konkurs : )
http://perfectmelt.blogspot.com/2012/10/halloweenowy-konkurs-z-home-look.html
<3
ej ekstra pomysł z tą rzodkiewką! nie wpadłabym na to! :) tak sobie myślę, że moznaby do tego dorzucić jeszcze coś krwistego – czarna porzeczka od grycana ma taki krrrrwisty kolr! :) że nimy plama krwi albo co, a że to sorbet, to nie tuczy, to można jeśći jeść :)
To mogłoby wpłynąć już znacząco na smak drinka, ale faktycznie, wyglądałoby fajnie :)
świetne!
strach się bać ;D
A fuj :) Ale czad!:) No rewelka z ta rzodkiewkową gałką oczną:))))
to jest super