Czy bourbon da się połączyć z włoskim likierem? Jak najbardziej! Boulevardier to idealny dowód na to, że amerykańska dusza i włoska gorycz mogą iść w parze. Ten drink to doskonały wybór dla tych, którzy lubią Negroni, ale wolą mocniejsze, głębsze klimaty. To klasyk z lat 20., który mimo upływu dekad nadal trzyma poziom – i to jaki!
A jeśli szukasz innych pomysłów na to, jak wykorzystać Campari, to zajrzyj tutaj: przepisy na drinki z Campari.
Jak smakuje drink Boulevardier?
-
Gorzko i ziołowo – to zasługa Campari i czerwonego wermutu. Smak przypomina Negroni, ale jest mniej wytrawny.
-
Mocno i wyraźnie – bourbon wnosi charakter, ciepło i nuty karmelu, które łagodzą gorycz.
-
Złożony, ale zbalansowany – każdy łyk to gra smaków: słodycz, gorycz i odrobina cytrusowej świeżości ze skórki cytryny.
Boulevardier – przepis na drink
Składniki
-
30 ml bourbonu
-
30 ml likieru Campari
-
30 ml słodkiego czerwonego wermutu
-
kostki lodu
-
skórka cytryny do dekoracji
Przygotowanie
W szklanicy barmańskiej mieszamy składniki drinka i przelewamy do szklanki na kostki lodu. Dekorujemy skórką cytryny.
Jaki sprzęt będzie Ci potrzebny?
To jeden z tych drinków, których nie trzeba wstrząsać, więc shaker zostaje w szufladzie. Ale przydadzą się na pewno:
-
Szklanica barmańska (czyli po prostu większa szklanka do mieszania) – tu łączysz składniki.
-
Łyżka barmańska – długa i zakręcona łyżka do mieszania, ale jeśli jej nie masz, zwykła łyżka stołowa da radę.
-
Sitko barmańskie (strainer) – jeśli chcesz przelać drink bez drobinek lodu.
-
Szklanka typu Old Fashioned – niska, ciężka, idealna do takich koktajli z duszą.
A jeśli robisz to pierwszy raz i nie masz jeszcze sprzętu – wrzuć wszystko szklanki i delikatnie zamieszaj. Też będzie dobrze!
Wskazówki i modyfikacje
-
Tradycyjne proporcje to 1:1:1 – ale jeśli bourbon to Twój ulubiony składnik, śmiało zwiększ jego ilość do 40 ml.
-
Użyj dużej, pojedynczej kostki lodu – nie tylko wygląda super, ale też wolniej się topi, dzięki czemu smak drinka zostaje dłużej intensywny.
-
Dekoracja ma znaczenie – świeża skórka cytryny nie tylko wygląda dobrze, ale też uwalnia olejki eteryczne, które robią robotę.
- Czy można zamiast bourbonu użyć whisky? Barmani by powiedzieli, że to wykluczone, ale ja mówię: to Twój drink, jeśli wolisz szkocką, użyj szkockiej :)
Boulevardier – wersja bezalkoholowa. Czy to w ogóle ma sens?
Wiesz co, zaskakująco – tak. Choć nie będzie to ten sam dymiący klasyk, można stworzyć wersję inspirowaną:
-
zamiast bourbonu – bezalkoholowa whisky lub napar z czarnej herbaty, szczególnie takiej o dymnym aromacie, np. lapsang souchong. Kupisz ją przez internet albo w sklepie Five o’clock. Tak na marginesie, to nie jest herbata dla każdego, smakuje bardzo specyficznie, niektórzy mówią, że pachnie wędzonką :) Warto jej chociaż raz spróbować.
-
zamiast Campari – Italian Spritz 0% albo napar ziołowy z grejpfrutową nutą. Bezalkoholowy bitter w stylu Campari też można dostać.
-
zamiast wermutu – bezalkoholowy wermut. Czerwone, bezalkoholowe wariacje na temat wermutu smakują zaskakująco dobrze, warto spróbować. No i są coraz łatwiej dostępne w naszych sklepach, a to też spora zaleta.
Nie będzie to drink do końca klasyczny, ale jeśli masz gości bez promili – będą mile zaskoczeni.

Od 2011 roku na blogu 2drink.pl dzielę się swoimi pomysłami na pyszne napoje (drinki, koktajle owocowe, kawy, nalewki itp.). Jestem autorką książek z przepisami: „Proste drinki”, „Proste shoty”, „Drinki świata”, „Bezalkoholowe drinki i napoje”, które sprzedały się w ponad 50 tysiącach egzemplarzy. Zachęcam do wspólnego eksperymentowania! :)