Paloma – grejpfrutowa klasyka z Meksyku

Paloma to trochę niedoceniony kuzyn Margarity – ale kto raz spróbuje, ten wraca. Ma więcej świeżości, mniej alkoholu w smaku i cudownie grejpfrutowy charakter.

W ogóle to nie macie wrażenia, że drinki z tequilą w ogóle są w Polsce jakoś mało popularne? Oczywiście znamy Margaritę, znamy też Tequila Sunrise i wiemy, że tequilę pije się jako shoty z solą i cytryną. Ale co poza tym? W porównaniu do popularności drinków z whisky czy drinków z rumem, mam wrażenie, że drinki z tequilą jakoś blado wypadają. A szkoda, bo tequilę w Polsce łatwo kupić i w marketach takich jak Auchan jest coraz większy wybór, nawet nieco lepszych i droższych marek tequili.

(wskazówka ode mnie: jeśli jesteś z Łodzi, najlepszym miejscem do kupowania alkoholi jest Auchan na Jana Pawła. Serio, to nie jest żadna opłacona reklama, ale nigdzie chyba nie ma takiego dużego wyboru różnych alkoholi i… tak mało ludzi w sklepie, więc można sobie na spokojnie poczytać etykiety i powybierać trunki, a naprawdę jest w czym wybierać, zwłaszcza jeśli chodzi o mocne alkohole).

W każdym razie, paloma to idealny drink, gdy masz ochotę na coś lekkiego, cytrusowego, ale z pazurem.

Jak smakuje Paloma?

• orzeźwiająco i lekko gorzkawo – grejpfrut robi swoje

• z przyjemnym limonkowym akcentem

• alkohol jest wyczuwalny, ale nie dominuje – to drink, który się pije, nie „wali”

Paloma to idealna propozycja na lato – nie za słodka, nie za ciężka, a zawsze efektowna.

Paloma – przepis na drink

Składniki:

• 40 ml srebrnej tequili

• 10 ml soku z limonki

• 30 ml soku grejpfrutowego

• woda gazowana do dopełnienia

• kostki lodu

• plasterek grejpfruta do dekoracji

Przygotowanie:

W shakerze z kostkami lodu wstrząsamy tequilę, sok z limonki i sok grejpfrutowy. Przecedzamy do wysokiej szklanki z kostkami lodu, uzupełniamy wodą gazowaną i dekorujemy grejpfrutem.

Jakiego sprzętu potrzebujesz?

Do zrobienia Palomy przyda się:

• Shaker – żeby dokładnie połączyć składniki przed dolaniem wody

• Miarka barmańska (jigger) – dla zachowania proporcji

• Wysoka szklanka (highball) – klasyczne podanie. Możesz też wybrać bardziej efektowne szkło, np. szklankę tiki – ten drink na tym tylko zyska :)

• Sitko barmańskie – jeśli używasz shakera bez wbudowanego sitka

• Łyżka barmańska lub długi nóż – do wymieszania na koniec

Paloma – wskazówki i modyfikacje

• Tequila – najlepiej użyj srebrnej (blanco), bo jest delikatniejsza i lepiej pasuje do cytrusów. Tequili reposado też możesz użyć, ale drink będzie miał głębszy, bardziej ziemisty charakter. Nie mówię nie – warto spróbować, bo nigdy nie wiadomo, co akurat Tobie zasmakuje bardziej.

• Sok z grejpfruta – świeżo wyciskany jest idealny, ale gotowy 100% sok też da radę. Szczególnie te z soków grejpfrutowych, które możesz kupić w marketach prosto z lodówek – są trochę bliżej „prawdziwych” soków niż sok z kartonu, który ma datę ważności do końca tego tysiąclecia :) Możesz też użyć różowego grejpfruta – doda lekkiej słodyczy i pięknego koloru.

• Chcesz słodszej wersji? Dodaj 10–15 ml syropu cukrowego lub syropu z agawy – to wersja „dla tych, co wolą mniej goryczki”. Syrop cukrowy możesz zresztą zastąpić jakimś smakowym – oczywisty wybór to będzie syrop grejpfrutowy lub pomarańczowy, który świetnie będzie tu pasował.

• Lód – im więcej, tym lepiej! Paloma lubi być porządnie schłodzona.

Bezalkoholowa Paloma – jak zrobić?

Świetna opcja na letnie wieczory bez promili:

• zamiast tequili: bezalkoholowa tequila (tak, to również już można kupić).

• sok grejpfrutowy i limonkowy – jak w oryginale

• uzupełnij wodą gazowaną i dodaj kostki lodu

To będzie orzeźwiający, lekko wytrawny mocktail, który spokojnie można pić litrami. Chociaż nie polecam, bo jednak bezalkoholowa tequila to (jak mawiał słynny Ferdek Kiepski) „to nie są tanie rzeczy” ;)

Moim zdaniem w wersji bezalkoholowej jakoś lepiej sprawdza się bezalkoholowa margarita.

Paloma – idealna, gdy nie masz ochoty na Margaritę

Margarita jest pyszna, ale Paloma to bardziej codzienna, przystępna wersja meksykańskiego koktajlu. Zawsze się sprawdza – do tacos, do chipsów, na tarasie albo przy grillu. Jeśli jeszcze nie próbowałaś/próbowałeś – zdecydowanie warto.

Więcej tak prostych i pysznych drinków znajdziesz w książce Drinki świata – do kupienia tutaj: książka Drinki świata.