Mocna, czarna herbata, cytryna i cukier – czyli klasyczne połączenie idealne na zimne wieczory.
Czytałam ostatnio po raz kolejny „Dom nad rozlewiskiem” M. Kalicińskiej – bo to taka powieść w sam raz na jesień, powieść, w której można się na kilka wieczorów zatopić bez reszty. I czytając przypomniało mi się, że przecież we wszystkich książkach z serii o rozlewisku są przepisy na różne pyszności – przeważnie na „bieda-potrawy”, najczęściej też na coś prostego, domowego. Napojów jest tam niewiele, ale jest przepis na „chorobliwą”, jak ją nazywają bohaterki, herbatę, czyli herbatę idealną na przeziębienie lub „bad day”. Niby nic trudnego, ale przepis podaję – może ktoś akurat ma gorszy dzień i wypije ze mną?
Herbata M. Kalicińskiej – przepis
Składniki:
- 2 łyżeczki liściastej herbaty czarnej
- 2 łyżeczki cukru
- 1 plasterek cytryny ze skórką
Przygotowanie:
Parzymy w niewielkim dzbanuszku esencję z herbaty. Plasterek cytryny rozgniatamy z cukrem w filiżance, wlewamy esencję i uzupełniamy wodą. Radzę dodać więcej cukru niż normalnie, bo wyciśnięta cytryna daje dużo soku i herbata jest dość kwaśna.

Od 2011 roku na blogu 2drink.pl dzielę się swoimi pomysłami na pyszne napoje (drinki, koktajle owocowe, kawy, nalewki itp.). Jestem autorką książek z przepisami: „Proste drinki”, „Proste shoty”, „Drinki świata”, „Bezalkoholowe drinki i napoje”, które sprzedały się w ponad 50 tysiącach egzemplarzy. Zachęcam do wspólnego eksperymentowania! :)
Fantastyczna i jestem pewna, że działa… Czytam już trzecią część i wierzę już w każdy przepis ;)
Ja zaraz zabieram się znowu za drugą – uwielbiam te książki, wprawiają w taki wyjątkowy nastrój :)