Nalewka wiśniowa jest bardzo łatwa do przygotowania i nie musi stać zbyt długo. Jest bardzo aromatyczna i pyszna.

Zwykle wolę słabsze nalewki, ale w tym roku uruchomiłam domową produkcję mocniejszych nalewek, żeby było co wypić zimą. Do nalewki wiśniowej podchodziłam dwa razy, bo za pierwszym razem wiśnie bardzo szybko zaczęły mi fermentować – albo to ja jestem gapa i zapomniałam o nich na długo ;)

Nalewka jest dość mocna, ale aromatyczna i pije się ją z przyjemnością. Z tych proporcji wychodzi niewiele ponad litr – akurat tyle, żeby zabutelkować dwie połówki i resztę wypić w ramach degustacji od razu po przygotowaniu. Więcej przepisów na nalewki można znaleźć w dziale Nalewki, a ja polecam szczególnie Nalewkę malinową – leciutką i słodką :)

Nalewka wiśniowa (domowa wiśniówka) – przepis

Składniki:

  • 1 kg wiśni
  • 200g cukru
  • 10 goździków
  • 0,7-0,8 litra wódki, można dać nawet litr

Przygotowanie:

Wiśnie wypestkowujemy, zasypujemy cukrem. Kilka pestek można dorzucić do słoja, dorzucamy. też goździki.  Zakrywamy i odstawiamy słój do następnego dnia w zacienione miejsce. Przed snem dajemy nalewce jeszcze setkę wódki, żeby jej się lepiej spało. Następnego dnia zalewamy wódką i dostawiamy na około 2-3 dni, wtedy nalewka będzie klarowna i będzie można ją zlać do butelek. Swoją trzymam w słoju przed zlaniem na bufecie w kuchni – nie pada na nią słońce, ale i nie jest jakoś bardzo ciemno. Można pić od razu po zlaniu.