Nalewka truskawkowa o obłędnym kolorze i pysznym smaku – już teraz, chociaż jeszcze nie odleżała tyle ile trzeba.

W zeszłym roku nie udało mi się zrobić nalewki truskawkowej, to w tym roku zrobiłam trochę więcej – nie tylko nalewkę, ale i likier truskawkowy. Przepis na nalewkę truskawkową na wódce i spirytusie pochodzi z bloga moje pasje, choć oczywiście nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie pozmieniała. Ale tak jest najlepiej – dopasować przepis do swoich preferencji smakowych. Chciałam, żeby nalewka była mocna, ale żeby dało się ją pić bez popitki i taka właśnie wyszła. Polecam, bo robi się ją naprawdę prosto.

Nalewka truskawkowa – przepis:

Składniki:

  • 1 kg truskawek
  • 1 szklanka spirytusu 96%
  • 1/2 l wódki
  • 2 szklanki cukru
  • 2 szklanki wody
  • odrobina kwasku cytrynowego

Przygotowanie:

Truskawki szypułkuję, kroję na połówki i wrzucam do dużego słoja. Zalewam wódką i spirytusem i zapominam o nich na 24 godziny. Jak zostawicie na dłużej, też się nic nie stanie. Potem przelewam zawartość słoja do dużego naczynia (np. garnka albo drugiego słoja), a owoce odciskam na sicie, żeby jak najwięcej soku z nich wycisnąć.

Do pustego garnka wlać wodę i wsypać cukier. Zagotować. Do gorącego syropu wlewamy wolno nalewkę, cały czas mieszamy i dodajemy szczyptę kwasku cytrynowego. Przelewamy po schłodzeniu do butelek (wyszło niespełna 2 litry) i odstawiamy na miesiąc w ciemne miejsce.