Przygotowana ze świeżych moreli nalewka morelowa zachęca pięknym kolorem, jest słodka i mocna.

Ta nalewka morelowa to mój debiut z morelami i choć po zalaniu moreli trzeba odczekać aż 2 miesiące, to warto zrobić taką nalewkę, bo ma kolor inny niż wszystkie. W smaku jest owocowa i słodka – dla mnie nawet ciut za słodka, ale skoro moja druga połowa twierdzi, że to najlepsza nalewka i że właśnie taka powinna być nalewka – słodka i mocna – to ja się sprzeciwiać nie będę :) Roboty przy niej nie ma, tylko to czekanie… Ale jeśli chcecie mieć w swoim barku pyszną nalewkę owocową, to ta będzie w sam raz.

Nalewka morelowa – przepis


Składniki:

  • 1 kg moreli
  • 1/2 litra wódki
  • 1/2 litra spirytusu
  • 1 szklanka cukru
  • 1 szklanka wrzątku

Przygotowanie:

Zaczynam od wypestkowania umytych moreli. Wrzucam je do zamykanego słoja, dodaję kilka pestek (można dodać też kilka goździków), a następnie zalewam alkoholem. Czekam 2 miesiące – nalewka musi stać w zamkniętym słoju, w słonecznym miejscu, a od czasu do czasu trzeba potrząsać słojem, tak jak w przypadku nalewki porzeczkowej. Po tym czasie rozpuszczam cukier we wrzątku i studzę. Dodaję do słoja, mieszam, odcedzam owoce, a nalewkę rozlewam do butelek. Jeśli ktoś lubi mniej słodkie, polecam dać tylko pół szklanki cukru.